piątek, 2 listopada 2012

Śiątecznie, dalej decu

Chyba was zamęczę tymi bombkami, tym razem jedna, bo druga się robi. Nie myślałam, że z 15 cm tyle będzie roboty. Ale ma być pięknie, klimatycznie i ze śnieżkiem, więc jeszcze trochę czasu. Może dziś skończę. A teraz bombeczka z odrobina brokatu na środkach kwiatów (co nie udało mi sie niestety za bardzo uchwycić, ale będę próbować). Bombka ma jakieś 11 cm, po środku pas sztucznego śniegu, a wzór kwiatów z ostrokrzewem. bardzo podoba mi się ten motyw, był tez na dzwonku. Ktoś zauważył podobieństwo?



A na koniec pudełeczko, wykonane przez moją mamę:



2 komentarze:

  1. A męcz ;) hehe Nie mogę doczekać się już tej drugiej bombki. Fajny ten sztuczny śnieg. Myślałaś może o wyeksponowaniu go, na jakiejś niebieskiej, okrągłej bombce, np. ze złotymi,czy też brokatowymi gwiazdkami? Aaa nie znam się na tym, tylko tak rozmarzyłam się :D
    Bardzo podoba mi się pudełeczko wykonane przez Twoją Mamę! Z czego jest wykonane?
    Pozdrawiam!
    Zu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana powoli :) Uprzedzasz moje następne posty, juz sa nastepne bombki :) I niebieskie i pozłacane ;) Pudelko jest drewniane.

      Usuń