Mój post pojawia się dziś, gdyż moja głowa nie pracuje ostatnio na najwyższych obrotach. Leczę się z przeziębienia, mam nadzieje, że będzie mi wybaczone. Dziś też nie jest ze mną najlepiej. Nadaję spod kołdry, obstawiona warsztatem biżuteryjnym, ale co chwilkę mam coś innego do roboty. Jednak przejdźmy do rzeczy, miało być o tusal'u :) Tak wygląda mój słoiczek na dziś dzień :)
Etykiety
altered art
biscornu
biżuteria
bransoletki
broszki
ceramika
decoupage
dekoracje
dodatki
etui
filc
fimo
frywolitki
haft krzyżykowy
karchoch
Kiermasz
kolczyki
konkursy
koraliki
Kursy
kwiaty
lampiony
masa modelarska
masa solna
masa termoutwardzalna
modelina
naszyjniki
organza
ozdoby
pandorka
patchwork
podaj dalej
prezenty
ptaszorki
recykling
szycie
szydełko
ślub
transfer
TUSAL
warsztaty
Wielkanoc
wisiory
wizytownik
woreczki
wymianka
wyzwania
zabawy
zakładki
zawieszki
zwierzaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz